Typowy film krajow Dalekiego Wschodu z nutka bajkowosci.. a nawet duza nuta hehe troche wyolbrzymione sytuacje, reakcje aktorow ale ogolem niezla fabula Tomow :) Tina Jittaleela jak najbardziej przypomina chlopca, az musialam sprawdzic czy to ONA w obsadzie... milo, lekko, przyjemnie sie oglada. Problemy wlasnego ja, spojrzenia ludzi na rozne sprawy pokazane z bardzo duza lekkoscia. Bajka z happy endem :) i tyle :) ogolem jest OK :)