Też nie zrozumiałem tych momentów i jestem tego ciekaw.

no to jest nas dwoje:)
a co Ty zrozumiałeś z tego filmu? Może wspólnie dojdziemy do jakiś konkluzji :)

Dziewczyna, która wybudziła się ze śpiączki (Mariko) to wg. mnie narzeczona, dziewczyna tego gościa. Możliwe, że druga (pierwsza to chyba ta dziewczyna z dzieckiem). Chociaż nie jestem tego pewien, gdyż też nie zrozumiałem tego wątku.

Hmmm, jestem świeżo po obejrzeniu. Nie wiem dokładnie o co chodzi z motywem obrączek, ale domyślam się że mogło to oznaczać śmierć tej dziewczyny chorej na raka,i ponowne spotkanie, tylko w kit nie pasuje do tego odejście jej męża.

Co do historii tego drugiego gościa, to według mnie dziewczyna w śpiączce, to aktualna dziewczyna tego typa, natomiast matka z dzieckiem, to jego jakaś była miłość, która była z nim w ciąży, i mu tego nie powiedziała.
Takie są moje domysły, czy prawdziwe? nie wiem... xD

Z obrączkami chodzi o to, że duch Chrisa jej wybaczył i przestał ją nawiedzać – taka wizualizacja tego, co stało się w trumnie i dlaczego po ponownemu poddaniu się rytuałowi zyskała spokój. Tym samym odwróciła „wynik” pierwszej ceremonii, sprowadzając nawrót choroby. Mówi przecież na końcu, że rak powrócił, ale nie zamierza znów bawić się w jakiś „szamanizm”, chodzi na chemoterapię i stara się przezwyciężyć chorobę w konwencjonalny sposób.

"Z obrączkami chodzi o to, że duch Chrisa jej wybaczył i przestał ją nawiedzać – taka wizualizacja tego, co stało się w trumnie i dlaczego po ponownemu poddaniu się rytuałowi zyskała spokój."

Może masz racje ale według mnie to tłumaczenie przychodzi zaraz po obejrzeniu filmu według mnie ta scena ma jakieś drugie dno ale może to po prostu nad interpretuje.

"Zrozumiałam fakt, że jeżeli ktoś poddaje się orzędowi w tym samym miej więcej momencie umiera mu bliska osoba...
Ta DZiewczyna położyla się w trumnie i wyleczyła się w ten sposób z raka płuc i nagle zmarł jej chłopak. Później aby jego dych jej nie nawiedzał postanowiła po raz kolejny odprawic ten obrzęd i zachorowała ponownie... ale o co chodzi z tymi obrączkami na koncu?"

"Hmmm, jestem świeżo po obejrzeniu. Nie wiem dokładnie o co chodzi z motywem obrączek, ale domyślam się że mogło to oznaczać śmierć tej dziewczyny chorej na raka,i ponowne spotkanie, tylko w kit nie pasuje do tego odejście jej męża."

Tak jedna z moich teorii też taka byłą ale w takim razie dla czego ona płacze na końcu i narzeczony odchodzi w ciemnym pomieszczeniu?

Moim zdaniem to tylko myśli Su. Może zdała sobie sprawę że osoba którą tak kochała (obrączki oznaczały chyba miłość na zawsze) i o której nigdy nie zapomni odeszła z jej życia( dla tego narzeczony odchodzi do ciemnego pokoju tak jakby pożegnał się z nią i tam został jej oczekując ) i byś może którą spotka jeszcze po śmierci (będąc na zawsze razem co do obrączek). Trochę to pogmatwane.

"Co do Tego chłopaka, który również położył się do trumny to jego historii wogóle nie rozumiem... kim jest ta dziewczyna z dziekciem? kim jest ta dziewczyna z która się wybudziła ze śpiączki? i co się z nim stało na koncy?"

"Co do historii tego drugiego gościa, to według mnie dziewczyna w śpiączce, to aktualna dziewczyna tego typa, natomiast matka z dzieckiem, to jego jakaś była miłość, która była z nim w ciąży, i mu tego nie powiedziała.
Takie są moje domysły, czy prawdziwe? nie wiem... xD "

Prawie dobrze. Otóż dziewczyna z dzieckiem jest jego byłą, która go zostawiła dawno temu, dla tego że zaszła w ciąże z innym facetem. Dziewczyna "ze śpiączki" to jego aktualna dziewczyna. A co się z nim stało? nic żyje i pewnie ma się dobrze, ponieważ powiedział w innym wymiarze swojej byłej że kiedyś się jeszcze spotkają czyli chodziło mu o jego śmierć a raczej co zrobi po niej.

Obraczki - milosc na zawsze, chlopak odchodzacy w dal oznacza ze bedzie na nia czekal, ona ponownie zachorowala wiec mozliwe ze nie oszuka tym razem smierci.

Co do chlopaka - kobieta z dzieckiem to jego byla ktora odeszla od niego po tym jak zaszla w ciaze, to dziecko nie jest jego ona w filmie na koncu mowi do niego ze by "zostala z nim gdyby dziecko bylo jego".

Wszystko fajnie ale to co napisałaś zostało już na forum umieszczone...

Tak ale było powiedziane że jak ktoś idzie na obrzęd trumny to bliska osoba umiera i tak stało się w przypadku tej dziewczyny co miała raka płuc wyleczyła się a jej chłopak zmarł , a w przypadku chrisa?? poddał sie obrzędowi i nikt nie umarł? chyba że chodziło o tą jego dziewczynę pierwszą z dzieckiem

Już czaje ,Chris udał sie do rytuału po to żeby uratować Marice ze śpiączki , udało mu się to oczywiście ale w tym samym czasie(bo film jest podzielony na czasy) żyła ta kobieta z dzieckiem(jego pierwsza dziewczyna - May) , ta kobieta go zostawiła, Chris ratuje Marice , kobieta z dzieckiem wraca do domu i spłoneła - umierają oboje , za to nawiedza Marice i Chrisa , na koniec Chris udaje się ponownie do rytuału , rozmawia w innym wymiarze z May - kobietą z dzieckiem - a Marica wraca do śpiączki - To jest prawidłowe wyjaśnienie co do Chrisa,Maricy i May

Nie odpowiem bo nie pamiętam już za dobrze filmu, tak to jest z odgrzewaniem starych tematów :P.

MARIKO. ja mam na imię Marika i zapewniam cię że o ile moje nie odmienia się na "Mariko" o tyle Mariko nie odmienia się na polskie spolszczenia! (po za tym możesz dać coś Marice, czyli tj. mi, ale dać coś Mariko, jeżeli chodzi o tamte okolice... nt. "Maricy" już nie chce mi się nic pisać... -,-)
strasznie mnie to razi ;p

wszystko się zgadza. tylko, że May była dla Chrisa "tą pierwszą" za którą tęsknił i która tęskniła za nim... :P